- Tu jest wataha? - Zapytałam i w tej samej chwili uświadomiłam sobie że lepiej by było żebym była od niej jak najdalej...
- No skoro ja jestem jej alfą to chyba logiczne że jest. - Powiedział.
- W takim razie powinnam być jak najdalej... - powiedziałam
<Dakar? Brak weny :/>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz