-Zamieniłaś się w demona, nic więcej, no może tylko zaczęłaś uciekać. Salvaro pobiegł za tobą, ale ja go powstrzymałem by się nie zabił i ja skoczyłem na ciebie. W tedy ty się przemieniłaś z powrotem w siebie! W skrócie, dołączysz do watahy?- wypaliłem. Wszystko to mówiłem strasznie szybko. Taka już była moja natura, na szczęście!
-Cco?-zapytała zaskoczona.
-Pytam się czy dołączysz do naszej watahy?-Powtórzyłem.
<Sharemoon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz